Jeden ze zwykłych szybkich weekendów. We Wrocławiu podłączył się Złotnik (wbrew pozorom Złotnik mieszka w Olsztynie). Noc spędzona w dość oryginalny i nietypowy jak na Pragę sposób, a mianowicie polegała ona na piciu piwa ;). Ciekawostką było muzeum seksu. I jeśli faktycznie te przedmioty służyły kiedyś ludziom do zabawy to niezłych oszołomów nosiła i zapewne nosi matka ziemia.
CZECHY – Praga
About the Author: Jakub Lesiński
Witam wszystkich miłośników dwóch (i nie tylko) kółek. Nazywam się Jakub Lesiński -rocznik 69, jeżdżący koledzy mówią na mnie Kubiszon. Nie będę Was zamęczał moją długą historią z kolejnymi motocyklami bo przecież prawie wszyscy przerabialiśmy to samo. Na początku był Komar, potem w szkole średniej MZ-ka (dżinsowe ciuchy, bo skóra przewyższyłaby wartość sztuki, no i oczywiście bordowy kask Bella krajowej produkcji). Potem bywało różnie, aby przed trzydziestką rozpocząć motocyklową przygodę na poważnie.